Gdyby był człowiekiem to musiałby być rzymskim patrycjuszem – pięknie zbudowany, dostojny i rycerski. Oto Torres, czyli po polsku „wieża” - symbol stałości, siły i konsekwencji w działaniu. Imię tego psa doskonale oddaje jego osobowość. Torres to nikt inny jak wspaniały pies – „do tańca i do różańca”. Doskonale nadaje się na towarzysza wypraw w plener, uprawiania sportu – bieganie, rower. Lubi zabawy z piłką i patykiem. Zna komendy i dobrze na nie reaguje.
Jak każdy gończy lubi wybiegać się - po powrocie do boksu jest spokojny i grzecznie kładzie się na swej budzie czekając na nagrodę.
Torres z wyglądu przypomina ogara polskiego - psa spokojnego i zrównoważonego, stworzonego do pracy w grupie. Dlatego niezwykle silnie potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Choć jego wzrost i masa budzą respekt nie jest typem „łobuziaka”. Wręcz przeciwnie - Torres to pies idealny w dużej części już ułożony - posłusznie wykonuje komendę „siad” i patrzy w oczy opiekuna. Torres jak mało, który pies potrafi się skupić na człowieku. Praca w trakcie pozytywnego szkolenia jest jego drugą naturą - szybko się uczy, w trakcie treningu ignoruje bodźce zewnętrzne, wpatrzony w człowieka wyczekuje cierpliwie zasłużonej nagrody za wykonane zadanie. Potrzebuje człowieka, któremu sprawi frajdę spędzanie aktywnie czasu z psem i budowania z nim silnej relacji. Ze względu na rozmiary i siłę Torresa szukamy mu aktywnego domu, który zapewni mu dużą dawkę ruchu.
*Torres to pies, którego naprawdę warto poznać i pokochać!*
Na spacer zapoznawczy zapraszają wolontariusze Lucek 501-166-112 oraz Monika 693-100-955.
Pies pod opieką grupy G11
Skąd: Warszawa, Jagiełły (Ursus)