Majlo to 2-letni chłopaczek, który trafił do nas wychudzony i chory. Piesek w amoku przemieszczał się przez kilka dni po ruchliwych ulicach Ursusa. Mieszkańcy okolicznych blokowisk niestety go nie kojarzyli. Pojawił się znikąd. Prawdopodobnie został bezdusznie wyrzucony przez "właściciela". Jak długo trwała tułaczka? Ile przemierzył kilometrów? Tego nie wiemy. Wszyscy, którym stanął na spacerowej ścieżce mocno kibicują nam w poszukiwaniach nowego kochającego domu. Dziś czuje się już lepiej i boryka się jedynie ze skumulowaną podczas pobytu w szpitalu energią.Mimo lekkiej niedowagi zachwyca urodą. Ma łagodne usposobienie. Uwielbia pieszczoty i wygłupy, do których gotów jest angażować swoich opiekunów, jak i psich kumpli, których bacznie obserwuje podczas spacerów. Ciekawy otoczenia, radosny, pozytywnie nastawiony. Jest jeszcze nieco nieokrzesany, ale w mig łapie, o co chodzi temu dużemu na drugim końcu smyczy. Szukamy dla niego kochającego edukatora i opiekuna na całe życie. Kontakt w sprawie adopcji: Magdalena 600 396 840 Joanna 693 120 248 Pies pod opieką Grupy 7 www.facebook.com/Grupa7SchroniskoNaPaluchu/ Skąd: Warszawa, ul. Tomcia Palucha (Ursus)