Bonhart kiedyś był pięknym rudym kotem, elegancji na pewno dodawały białe skarpetki. Ale coś strasznego się stało w życiu Bonharta, prawdopodobnie miał wypadek komunikacyjny. L Łepek Bonharta jest w strasznym stanie, część oskalpowana, sączy się ropa… Kocurek walczy o swoje życie, dzielnie znosi leczenie każdego dnia. I niesamowicie tęskni za kontaktem z człowiekiem. Mimo bólu jaki może odczuwać przez rany na główce, Bonhart chciał się przytulać. Szukamy dla Bonharta najlepszego opiekuna, który zajmie się leczeniem kocurka. Szukamy dla niego Anioła na ziemi, który pokocha Bonharta i nigdy nie pozwoli, żeby stało mu się coś podobnego. Więcej informacji: wolontariuszka Magda 793 302 485 Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.