W żyłach tej psiej dzieweczki płynie chyba miodek, bo to wręcz niewiarygodne, by być tak słodkim i uroczym! I ta uroda! Piękna, błyszcząca sierść o umaszczeniu przypominającym pyszną kawę Inkę z puszystą pianką, zniewalające spojrzenie poruszające serca i obłędne, milutkie w dotyku uszy stworzone do całowania. Inka jest sunią niespełna roczną, a już została mamą. W schronisku odchowała swoje dzieci i z naszą pomocą wysłała je w świat. Teraz sama szuka domku. Sunia jest delikatna i póki co wystraszona schroniskiem. Nie ma natomiast żadnych obaw, jeśli chodzi o nas, jest niezwykle ufna, wręcz bardzo potrzebuje towarzystwa człowieka. Gdy tylko wchodzimy do jej boksu, od razu zachęca i upomina się o mizianki i głaskanie, tuli się całą sobą i patrzy głęboko w oczy, jak gdyby chciała powiedzieć "ooo dobrze, że już jesteś, zabierz mnie stąd, to musi być jakaś pomyłka!". Gdy wychodzimy, próbuje wyjść z nami, przywiera do nóg, nie chce być sama. Bardzo to przykre i trudne dla nas. Jest bardzo łagodna. Inne pieski traktuje przyjaźnie, z dużym zainteresowaniem je obserwuje, nie ma w niej krztyny agresji. To prawdziwa psia dama spragniona miłości, bezpieczeństwa i swojego człowieka. Nie znamy jej stosunku do kotów i małych dzieci Sunia pod opieką grupy 7