Nellie obecnie mieszka w domu tymczasowym, gdzie dała się poznać jako słodka i grzeczna młoda sunia, zapatrzona w człowieka. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami, jest wobec nich raczej uległa. Z zaciekawieniem obserwuje, co robią i próbuje naśladować. Czeka cierpliwie, aż miska się zapełni, ale je niestety bardzo łapczywie, jakby na zapas. Również na spacerze to psi ideał! Grzecznie chodzi na smyczy, wącha co popadnie, odgłosy miejskie jej nie straszą, a jeśli czegoś się wystraszy (np. obcy pies, który do niej podbiega gwałtownie), od razu szuka wsparcia w człowieku, przytula się i czeka na wybawienie z opresji. Jest bardzo pokorna. Wydaje się ze miała wcześniej dom, niezbyt dobry. Reaguje ładnie na „nie”, „zostań”, ale niestety wystarczy ruszyć trochę gwałtowniej dłonią i może się przestraszyć. Wszystkie potrzeby załatwia na spacerach, nie niszczy. Nellie miała złamaną kość piszczelową, kość została zespolona, ale najprawdopodobniej nie zrasta się prawidłowo. Czekamy na konsultację u ortopedy. Szukamy dla niej spokojnego domu, w którym jej strachy pójdą w zapomnienie, a sunia nabierze pewności siebie i przekonania, że człowiekowi może ufać. Prawdopodobnie będzie mogła mieszkać z innym psem po wcześniejszym zapoznaniu.