Alek, pieszczotliwie zwany Alusiem, nie jest typowym, wszędobylskim terierkiem. Póki co nie rozpiera go energia, a zabawy zupełnie mu nie w głowie. Alek jest delikatnym pieskiem a nowe sytuacje i obcy ludzie go onieśmielają. Na spacerach w nowej okolicy stąpa niepewnie, a gdy się przestraszy, zamiera i trudno przekonać go do dalszego marszu. Dlatego spacery z Alkiem wymagają przede wszystkim cierpliwości, spokojnego podejścia i czasu. W przyjaznych warunkach, gdy jest cicho, Aluś z przyjemnością węszy w trawach, brodzi w kałużach i załatwia swoje sprawy. Ożywia się, gdy na horyzoncie pojawia się jakaś miła suczka. Także w schronisku na wybiegu lubił pohasać z dziewczynami. Dla Alka szukamy wyrozumiałego opiekuna, który ma doświadczenie i zrozumie, że Alek to jeden z tych psów, które potrzebują czasu, by się zaaklimatyzować w nowym miejscu, zaufać człowiekowi, pójść na spacer po nieznanej trasie, wejść po schodach czy wskoczyć do auta. Będzie też potrzebował przegadania różnych spraw np. tego, że po stole łazić nie wolno a pokarm dla rybek to nie confetti…Są też takie rzeczy, których raczej zmienić się nie da – Aluś uwielbia wylegiwać się na kanapie i wtulony w swoich ludzi oglądać telewizję więc to będzie trzeba zaakceptować i pokochać. Aluś jest młodziutkim psem i w przyszłości na pewno będzie lubił długie spacery i będzie potrzebował nauki wielu ważnych rzeczy oraz zapewnienia rozrywek intelektualnych, ale rozważając jego adopcję trzeba mieć na uwadze, że najpierw będzie musiał się oswoić z bardzo podstawowymi czynnościami, przestrzenią, miejscami, dźwiękami. Zapewne wszystko to przyszłoby mu łatwiej w domu w spokojnej okolicy i z towarzystwem jakiejś miłej suczki. Aby poznać Alka nie trzeba przyjeżdżać do schroniska. Można umówić się z nami w Warszawie. Pod opieką grupy [Żółte Boksy](https://www.facebook.com/grupabehawioralna/)