Nie opowiem ci swojej historii ale wspólnie napiszemy naszą.
Powiedzieć o Jokerze, że nie miał łatwego życia to powiedzieć tyle, co nic 😢 Joker musiał doznać bólu, cierpienia
Psiak trafił do schroniska w bardzo złym stanie, wygłodniały, z wieloma kleszczami na ciele, zabrudzony czymś przypominającym glinę. Joker nie ma oczka, i ma wgniecioną czaszkę z lewej strony ale to stare urazy.
Na szczęście z każdym dniem czuje się lepiej. Chętnie chodzi na spacery, interesuje się otoczeniem, nie zwraca uwagi na zaczepki innych psów.
Lubi sobie poleżeć na trawie i z chęcią przyjmuje głaskaie.
PILNIE szukamy Jokerowi troskliwego domu, który wynagrodzi jego dotychczasowy los
Pies pod opieką [grupy G1](https://www.facebook.com/wybieramkundelka/)