Ten dostojny dżentelmen o poważnym spojrzeniu i czarnym, puchatym futerku to 9-letni Bajuś. Kocur z niego dojrzały i stateczny, zapewne niejedno w życiu widział. Może stąd to nieufne spojrzenie i wysyłane na początku sygnały "uważaj, bo nie znam twoich intencji i będę się bronił". Bajuś do kontaktu początkowo podchodzi bardzo nieufnie, potrafi ostrzegawczo prychnąć. Zachęcony mięskiem daje się głaskać, ale gdy ma dość nie zawaha się użyć łapy dając znać, że na dzisiaj koniec odwiedzin :) Zachowanie Bajusia może mieć związek z jego samopoczuciem. Kocurek trafił do nas z podwyższonym poziomem kreatyniny i musiał dostawać kroplówki, po których widać poprawę. Nie można też wykluczyć, że nowe otoczenie działa na niego stresująco i dlatego kocurek pokazuje swoje niezadowolenie i złość. W spokojnym domu i z cierpliwym opiekunem być może pokaże swoją głęboko ukrywaną naturę miziaka :) Ale może być też tak, że Bajuś jest i będzie kotem charakternym, który lubi ustalać zasady wzajemnego kontaktu. Nie będzie narzucał się ze swoją osobą a zamiast kolan będzie wolał własny kąt. Trzeba będzie uszanować jego brak ochoty na głaskanie i zasłużyć sobie na chwile aprobaty z tego strony. Kocurek jest nosicielem wirusa FIV, niegroźnego dla kotów z FIV +, innych zwierząt i ludzi. Więcej informacji: wolontariuszka Weronika 509 166 292 Zapraszamy do zapoznania się z ankietą: https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.