Zanim w domu pojawi się kot, zadbaj, by mieszkanie było dla niego bezpieczne.
Osiatkowanie okien/balkonu to podstawa. Każdy kot, nawet jeśli na co dzień wydaje się nie być zainteresowany światem zewnętrznym, może ulec groźnemu wypadkowi – wypaść z okna czy z balkonu. Taki upadek może skończyć się tragicznie – złamaniami kończyn, urazem narządów wewnętrznych albo ucieczką i zaginięciem.
Obecnie w Warszawie i okolicach działa wiele firm, które zajmują się profesjonalnym siatkowaniem okien i balkonów (jeśli nie wiesz, jaką firmę wybrać, poproś o radę o kocie wolontariuszki – na pewno Ci podpowiedzą). Możesz także samodzielnie zamontować siatkę, w Internecie znajdziesz wiele ofert – wybieraj siatki wzmocnione drutem, przeznaczone do zabezpieczenia okien i drzwi przed wypadnięciem kota; te, które mają służyć zabezpieczeniu balkonów przed ptakami mogą okazać się zbyt słabe.
Pamiętaj, by montaż był staranny i by nie zostały nigdzie dziury, przez które kot może się wydostać na zewnątrz.
Nie zapominaj o oknach uchylnych, które mogą stać się dla zwierzaka śmiertelną pułapką! Jeśli kot utknie pomiędzy oknem a framugą, może to skończyć się bardzo poważnymi obrażeniami, a w najgorszym wypadku – śmiercią w męczarniach.
Na szczęście bardzo łatwo temu zapobiec – w niemal każdym sklepie zoologicznym znajdziesz specjalne kratki do zabezpieczania okien uchylnych, są tanie i łatwe w montażu.
Niektóre rośliny także mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla zwierzęcia. Zanim zdecydujesz się na adopcję, sprawdź, czy kwiaty, które masz w mieszkaniu, nie są toksyczne dla kotów.
Popularne rośliny szkodliwe dla kotów to aloes, fikusy, wiele odmian bluszczy, azalie, fiołki, lilie, bukszpan, ale lista jest o wiele dłuższa. Takich roślin nie może być w domu, w którym mieszka kot!
Środki czystości, lekarstwa, wszelkie chemikalia także nie mogą znajdować się w zasięgu kocich łapek!
Pamiętaj, że włóczki, które często kojarzmy z kocią zabawą, wszelkie sznureczki, a nawet worki foliowe mogą być poważnym zagrożeniem dla kota. Połkniecie tego rodzaju przedmiotów wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem życia zwierzęcia. Sznurek może utknąć w gardle lub tchawicy i doprowadzić do uduszenia. Może także trafić do żołądka i uszkodzić układ pokarmowy.