Na stercie starych liści i traw leżał Kłaczek. Słaby, wyziębiony i wychudzony. Nie wiadomo skąd przyszedł i jak długo trwała jego wędrówka w poszukiwaniu domu. Biedny Kłaczek stracił siły i już nie mógł dalej iść. Ktoś dostrzegł tę brudną i zabłoconą kulkę kłaków i tak kocurek znalazł się w schronisku. Wielodniowa głodówka spowodowała wyniszczenie organizmu, ucierpiały nerki, wątroba, trzustka, w pyszczku zrobiły się nadżerki. Kłaczek ma 5 lat. Jest bardzo dzielny, przyjmuje dużo leków, ma dobry apetyt a futerko po kąpieli stało się mięciutkie. Kłaczek czeka na odpowiedzialnych ludzi, którzy stworzą mu wspaniały dom i pomogą wrócić do pełnego zdrowia.
Więcej informacji: wolontariuszka Małgorzata tel. 880 556 877
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, Dobrogniewa (Wola)
Kastrat