Z wyglądu silny i umięśniony, może wzbudzać respekt wśród nieznających go osób. Jednak każdy, kto poznał Boczusia, wie, że jest delikatny, uległy i nie przejawia cienia agresji. Początkowo był bardzo niepewny. Uciekał i kulił ogon pod siebie. Podejrzewamy, że nie miał łatwego życia. Trafił do nas z ranami na uszach i głowie. Potrzebował czasu, by zaufać. Teraz pokazuje jak bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Wtula się całym sobą, nadstawia do głaskania i rozdaje buziaki. Boczuś szuka troskliwego domu w którym będzie traktowany jak członek rodziny.
Ewa 731 569 086
Ada 533 509 842