Saren kilka tygodni temu zgubił drogę do domu i na dodatek uległ wypadkowi. :(
Kocurek ma złamaną miednicę i będzie potrzebował jeszcze trochę czasu, żeby stanąć na własne łapki.
Ale to miły i spokojny kot, lubi towarzystwo ludzi i chciałby jak najszybciej opuścić szpitalną klatkę.
Saren czeka w schronisku na nowego odpowiedzialnego opiekuna, który zajmie się jego dalszym leczeniem i nie pozwoli, żeby mu się stała jakakolwiek krzywda.
Saren jest wykastrowany.
Więcej informacji: wolontariuszka Magda 793 302 485
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.