Biało-czarny, ledwie kilkumiesięczny Rogalinek, mimo swojego kocięcego wieku już doświadczył dramatu bezdomności. W dodatku nikt nie pocieszy go w nowym miejscu. Nie ma mamy, ani rodzeństwa, jest zupełnie sam, za towarzysza mając jedynie pluszową maskotkę.
Rogalinek nie do końca jeszcze wie, jak kojarzyć ludzką obecność. Początkowo syczy ostrzegawczo, a ze strachu mocniej bije mu serduszko. Chwila dotyku sprawia jednak, że oczka koteczka przymykają się, a ciałko rozluźnia :)
Rogalinek nie chce być już dłużej sam. Schroniskową klatkę zamieni najchętniej na miękką kanapę, a pluszowego misia na kocie towarzystwo :)
Więcej informacji: wolontariuszka Magda J. - 796 373 677
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą: https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.