Iskierka to jeszcze taki psi podlotek. Niestety, życie zaczęła od schroniska w Radysach. Pomimo wszystkich nieszczęść, jakie ją spotkały, jest w niej wiele młodzieńczej energii i radości. Ktoś, kto podaruje Iskierce dom, będzie miał z niej wielką pociechę. Jest łagodna, delikatna, lubi psy i na wybiegu zachęca je nieśmiało do zabawy. Ludzi się boi, choć i do nas coraz częściej cieszy się i merda ogonkiem. Coś by chciała, ale nie wie co i jak :)
Obecnie Iskierka dzielnie trenuje chodzenie na spacery na smyczy - prawdopodobnie jest to dla niej absolutna nowość, ale nauka idzie dobrze.
Iskierka pilnie potrzebuje znaleźć dom. Najlepiej odnajdzie się w spokojnej, bardzo cichej okolicy u boku ludzi, którzy mają już pewne doświadczenie w opiece nad zwierzętami, rozumieją, że psy również doświadczają traumy i potrzebują więcej czasu, by zaadaptować się do nowych warunków i ponownie zaufać. Szukamy dla Iskierki opiekunów gotowych poświęcić czas, by to zaufanie zbudować - osób cierpliwych, ciepłych i wyrozumiałych. Rozważając adopcję Iskierki trzeba mieć też na uwadze to, że choć dziś to lękliwa sunia, z pewnością w przyszłości będzie tryskała energią i chęcią zabawy również z innymi psami. Dlatego byłoby wspaniale, gdyby w nowym domu mieszkał już jakiś miły pies czy suczka lub gdyby dom ten miał w okolicy zaprzyjaźnione, uprzejme psy.