Bosman jest spokojnym psem w typie owczarka niemieckiego. W Radysach sponiewierany, ledwo chodził, sierść była cała brudna i posklejana w dredy a "kolega z boksu" ciągle go atakował.
Smutny, z bliznami na pyszczku.
Nie leczony.
Bosmana życie trochę się zmieniło, ale to ciągle nie to czego dla niego pragniemy.
Bosman kocha ludzi od pierwszego wejrzenia, bardzo lubi też inne psy. Na spacery chciałby chodzić cały czas, zachwyca się trawą, wiatrem, zapachami, wszystkim.
Łapki i chore serce niestety już nie pozwalają mu na długie wędrówki, choć w sercu Bosman ma ciągle młodość. Do tego na łokciach pojawiły się rany od leżenia na betonie.
Szukamy dla niego troskliwego domu pełnego miłości.
Bosman byłby szczęśliwy w domu z ogródkiem, gdzie mógłby leżeć na trawie na słoneczku i wąchać świat, ale nie jest to warunkiem adopcji.