Sunia w trakcie poznawania.
Trafiła do schroniska w koszmarnym stanie - brudna, skrajnie otyła i z widocznymi problemami z poruszaniem się. Nie wiemy, w jakich warunkach żyła i czym była karmiona, jednak z jej stanu wnioskujemy, że była psem podwórkowym i podejrzewamy "dietę" złożoną z odpadków, gdyż oprócz otyłości sunia ma też nieprawidłowo ukształtowane nadgarstki (niedźwiedzia łapa). Sunię czeka kilka badań, które pokażą, w jakim stanie są jej biodra i kręgosłup oraz czy nie cierpi na inne przewlekłe choroby.
Na chwilę obecną sunia jest przestraszona i zdezorientowana, ostrożnie podchodzi do obcych osób i unika kontaktów z psami. Nie wiemy, jak będzie się zachowywać, gdy poczuje się lepiej - istnieje ryzyko, że dotychczasowe życie spowodowało jakieś traumy, które dopiero po jakimś czasie staną się widoczne. Z tego względu na ten moment szukamy dla niej doświadczonych opiekunów, którym nie są straszne ewentualne koszty leczenia i którzy podejmą się pracy z behawiorystą, jeśli będzie taka konieczność. Szukamy domu bez schodów, dostosowanego do potrzeb dużych psów z problemami ortopedycznymi oraz bez innych zwierząt i dzieci.